Kiedy w domu pojawia się szczeniak, na ogół jego opiekunowie poświęcają dużo czasu na wspólną zabawę. Dla wszystkich zrozumiałym jest to, ze maluch potrzebuje uwagi człowieka i wysiłku fizycznego, a zabawa to świetna opcja, żeby połączyć jedno z drugim. Z biegiem czasu zapał opiekunów do tego rodzaju aktywności słabnie, co w kontekście rozwoju relacji jest duży błędem. Psy, jako jeden z niewielu gatunków, przejawiają chęć do zabawy nie tylko w okresie szczenięcym, ale także w dorosłym życiu. Często ich rezygnacja z zabawy jest spowodowana brakiem odpowiedniego towarzystwa. Co tak naprawdę daje psu zabawa? I czy ma to wpływ na jego nastrój i rozwój mózgu?