Ropomacicze jest jedną z najcięższych, a zarazem najbardziej podstępnych chorób dotyczących układu rodnego samicy. Ta z pozoru prosta choroba, czasami trudna do rozpoznania ze względu na jej niespecyficzne objawy, w wyniku powikłań wielonarządowych nadal zbiera śmiertelne żniwo.
Ropomacicze jest to jedna z chorób wchodzących w skład tzw. zespołu endometritis-pyometra. Są to 3 płynnie przechodzące w siebie schorzenia:
-przewlekłe zapalenie błony śluzowej macicy;
-torbielowaty rozrost gruczołów błony śluzowej macicy;
-ropomacicze


ropomaciczeRopomacicze to nic innego jak nagromadzenie wydzieliny ropnej w świetle macicy. Choroba ta dotyczy głównie suk w średnim wieku i starszych ok. 5-8 lat. Zdarza się również u młodych suk po stosowaniu leków hormonalnych lub kryciu, na skutek przeniesienia czynnika infekcyjnego, np.: mykoplazm przez samca.

 


Choroba ta występuje nie tylko u suk, ale i u innych gatunków zwierząt domowych jak kot, świnka morska czy szczur.


Jak dochodzi do powstania ropomacicza?
Do powstania choroby dochodzi najczęściej pod koniec rui właściwej lub na początku okresu porujowego, gdy bakterie dostające się najczęściej z pochwy zostają zamknięte w świetle macicy w wyniku obkurczania się jej szyjki. Powstaniu ropomacicza sprzyja długie oddziaływanie estrogenów na błonę śluzową macicy, które powodują silne rozpulchnienie macicy i przerost jej gruczołów. Długotrwałe działanie estrogenów może być podawaniem leków hormonalnych lub obecnością cyst na jajnikach lub nowotworów jajnika, które produkują te hormony. Estrogeny sprawiają, że szyjka macicy pozostaje długo otwarta, stanowiąc prostą drogę do wnikania bakterii.

Następnie przy oddziaływaniu progesteronu dochodzi do produkcji dużej ilości wydzieliny przez rozpulchnione gruczoły macicy. Progesteron zamyka szyjkę wraz z bakteriami i wydzieliną i osłabia oczyszczanie macicy. Należy nadmienić, iż do blokowania cieczki lub jej zatrzymania w początkowym okresie rui stosowane są właśnie preparaty progesteronowe, stąd przy długotrwałym ich stosowaniu istnieje duże ryzyko ropomacicza.
Śluz z gruczołów macicy, zamknięta szyjka, wilgoć i ciepło oraz duże ilości białka sprawia, że bakterie mnożą się w zastraszającym tempie, doprowadzając do wystąpienia objawów klinicznych choroby.
Co nas powinno zaniepokoić w zachowaniu suki?
Należy zacząć od tego, że choroba może przebiegać w dwóch postaciach:
- zamkniętej
- otwartej ( z częściowo otwarta szyjką i wypływem z dróg rodnych).
Forma zamknięta przebiega najciężej, a objawy są niespecyficzne i pojawiają się średnio ok. 6-8 tygodni po cieczce. Suka staje się osowiała, często wzrasta temperatura powyżej 40 stopni C. Zwierzę zaczyna więcej pić, częściej oddawać mocz, przestaje jeść. Pojawiają się wymioty, czasami biegunka i problemy związane z motoryką tylnych łap. Często powiększa się obrys brzucha. Nie leczona w porę forma zamknięta doprowadza do intoksykacji całego organizmu. Bakterie dostają się do krwi, uszkadzają nerki, wątrobę, serce. Może dojść do wstrząsu septycznego, kończącego się zgonem zwierzęcia.
Ogromnie wypełniona macica może również ulec pęknięciu wówczas ropa wylewa się do jamy brzusznej, co również może spowodować śmierć, jeżeli nie zostanie odpowiednio wcześnie rozpoznane i nie zostanie podjęte odpowiednie leczenie.
Otwarta forma ropomacicza sprawia, że stan ogólny zwierzęcia jest lepszy i objawy chorobowe narastają wolniej. Występuje ropny lub brązowy (podobny do kakao) wypływ z dróg rodnych, czasami tak obfity, że cała tylna partia ciała zwierzęcia jest nim obklejona, a czasami jest skąpy i jedyną jego oznaką może być zwiększone wylizywanie sromu przez suczkę. Podobnie jak przy formie zamkniętej suczka staje się osowiała, wzrasta temperatura, więcej pije i więcej oddaje moczu, przestaje jeść i pojawiają się wymioty.


Jak diagnozujemy ropomacicze?
Podstawą jest wywiad dotyczący stanu zdrowia i objawów występujących u zwierzęcia, stwierdzenie obecności przedłużającego się wypływu z dróg rodnych.
Zasadnicze znaczenie ma badanie USG jamy brzusznej, na którym stwierdza się znacznie poszerzone i wypełnione płynem rogi macicy. Badanie Rtg jamy brzusznej ma ograniczone znaczenie diagnostyczne, ponieważ można rozpoznać jedynie duże ropomacicze.


Jak leczyć tę chorobę?
Najlepszą metodą leczenia jest jak najszybsze wykonanie zabiegu usunięcia macicy i jajników. Wykonuje się go po badaniu krwi i stabilizacji stanu ogólnego zwierzęcia.
Nie jest to już zwykła sterylizacja, lecz skomplikowany zabieg ratujący życie zwierzęcia. Wypełniona ropą macica potrafi czasami ważyć kilka kilogramów.
W przypadku suk młodych, rasowych i przeznaczonych do rozrodu istnieje możliwość zachowawczego leczenia ropomacicza, ale wiąże się to z ryzykiem niepowodzenia terapii i z możliwością nawrotów. Leczenie to jest skuteczne w ok. 70 %,chociaż niektóre doniesienia mówią o ok. 90 % skuteczności.
Terapia ta polega na podawaniu odpowiednich leków hormonalnych, antybiotyków ogólnie i w postaci wlewów domacicznych w połączeniu z bromokryptyną. Leczenie to jest bardzo kosztowne i wymaga stałego kontaktu z lekarzem weterynarii i częstego wykonywania badania USG, by kontrolować przebieg procesu leczenia.
Chcieliśmy tym artykułem uwrażliwić Państwa na niespecyficzny przebieg objawów tej choroby i uzmysłowić jak ważne jest dokładne obserwowanie swojego zwierzęcia i jak najszybsza wizyta z nim u lekarza weterynarii. Takie działanie może skrócić czas leczenia, a nawet uratować życie Państwa pupilowi.

 

 


Autorzy tekstu : Agnieszka i Krzysztof Gerlak; zdjęcie http://www.art-vet.pl